Jak to jest zdawać prawko? Duży stres, szczególnie dla osób z małym doświadczeniem za “kółkiem” wraz z upływem lat i przejechanych kilometrów jest coraz łatwiej. A jakby to było gdyby zrobić kategorię A automatem?
Click edit button to change this text. Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Ut elit tellus, luctus nec ullamcorper mattis, pulvinar dapibus leo.
Nie znam statystyk dlatego opowiem wam na swoim przykładzie. Prawko na kategorię B robiłem dawno temu 14 lat. Pamiętam jaki to był stres, powiem szczerze przejmowałem się bardziej niż maturą.
Po tych 14 latach postanowiłem zrobić drugą kategorię i spełnić marzenie z dzieciństwa motocykl! Kategoria A. Pamiętam jak to było wcześniej, może automatem było by łatwiej? Przyjechałem zatem na plac manewrowy zakupioną Hondą NC750X w DCT żeby się przekonać.
Kategoria A automatem?
Powiem wam, że nie sprawdzałem czy jest taka możliwość, z tego co mi się kojarzy na kategorię B jest. Ale czy warto? Do rzeczy wrzućcie sobie film:
Jednym z podstawowych i pierwszych manewrów jest ósemka w wyznaczonym polu. Musicie ją zrobić 5 razy, o tym jak mi to szło na kursie przekonacie się tutaj.
Bez “rozjeżdżenia się” przed egzaminem pewnie bym ją oblał, dlatego polecam wam wziąć godzinę dwie jazd tuż przed samym egzaminem ale do rzeczy.
Jak się jeździ motocyklem z automatyczną skrzynią? Tak jak manualem przed rozpoczęciem jazdy dobrze jest go odpalić chwilę wcześniej, żeby silnik się rozgrzał. Zimny ciągnie do przodu i możecie nad nim nie zapanować.
Brak sprzęgła plus czy minus?
Jak wrzucicie tryb drive motocykl w przeciwieństwie do samochodów nie będzie sam jechał do przodu – chociaż może jestem w błędzie poprawcie mnie jeśli się mylę ale ostatnio jak jechałem samochodem w automacie to drive delikatnie pcha go do przodu.
Czyli motocykl ma zapięty pierwszy bieg i czeka na ruch waszego prawego nadgarstka. Z tym jest właśnie największy kłopot. Bo o ile w manualu zapniecie sobie 1 i ruszycie możecie puścić sprzęgło i będzie on jechał ze stałą prędkością. Kategoria A automatem jest więc trudniejsza.
W przypadku automatycznej skrzyni biegów musicie bardzo umiejętnie i delikatnie operować gazem. Dosyć łatwo jest przekręcić i wyjechać za linię. Z drugiej strony za mało gazu poskutkuje tym, że podeprzecie się nogą i znowu skucha.
A jak się sprawdza NC750X?
Przypomnę, że na egzaminie macie Yamahę MT700 motocykl który jest o ponad 30 kg cięższy. Siłą rzeczy niedoświadczony kierowca będzie miał łatwiej. Yamaha jest po prostu zwrotniejsza i łatwiej nią manewrować przy małych prędkościach.
Oczywiście gdyby całe 20 godzin kursu jeździć na NC750X myślę, że zdawalność byłaby na tym samym poziomie.
Podsumowanie
Automatyczna skrzynia biegów wcale nie jest ułatwieniem na placu manewrowym podczas zdawania kategorii A. Trzeba więcej doświadczenia aby wyczuć manetkę gazu. Jednak sprzęgło się przydaje, zawsze możecie dzięki niemu trochę przydusić motocykl, kiedy czujecie, że przesadziliście z gazem i nie zmieścicie się w wyznaczonych liniach, czy między słupkami.
